Archiwa tagu: motywacja dzieci

Jak wychować dzieci, żeby wyrosły im skrzydła?

” Uważaj, bo się przewrócisz, uważaj bo spadniesz, nie zdawaj pani tyle pytań, nie wchodź do tej kałuży, daj mi to bo znowu rozlejesz, widzisz? nic nie umiesz, a Jasiu dostał lepsze oceny?, nie mam teraz czasu, daj mi to, ja to lepiej zrobię! ” i tak dalej… i tak dalej…

No i pomyślicie: o co mi chodzi?

Ja wiem… wiem, wiem. Czasami za dużo. Za ciężko. Szef miał zły dzień, księgowa nawaliła, siatki z zakupami się rozwaliły a sąsiad grozi nam palcem, gdy kolejny raz dzieci wrzucają piłkę do jego ogrodu.  Ale coś Ci powiem…

Ty byłaś małą dziewczynką, a Ty małym chłopcem. Biegaliście po mokrej trawie,
ubrania wyglądały daleko od tych pranych w VIZIRZE, a w niedzielę rano oglądaliście wspólnie poranek DISCO POLO. Jakie sytuacje pamiętasz ze swojego dzieciństwa? usiądź na chwilę. Pomyśl. Co przychodzi Ci na myśl?

My, ludzie już tak jesteśmy skonstruowani, że patrzymy tylko na niebezpieczeństwo. Skąd się to bierze? a z tego, że w dawnych czasach ludzie musieli sobie jakoś radzić. Życie wśród dzikich zwierząt zobowiązywało do ciągłej czujności. Niebezpieczeństwa były na każdym kroku. Do dzisiaj w naszej krwi, zostały przyzwyczajenia i z reguły pesymistyczne rozwiązania.
Zauważ u siebie: ile razy chwalisz dziecko a ile razy za coś karzesz? ile razy podziękujesz, a ile razy wyzwiesz, że to nie tak jak powinno być?
I to nie chodzi o to, że jak dziecko pobiło drugie a tamto leży w szpitalu na obdukcji, to Ty masz powiedzieć nic się nie stało, mogłeś mocniej 😉 nie.

Już od małego uczymy pewnych zachowań. Pewnie zauważyliście, że dzieci chłoną jak gąbka. Sama teraz widzę, jak Tymek naśladuje nas już po paru sekundach. Chce być tacy jak my. A czy my byśmy chcieli, aby on był taki jak my?

NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO NA ZMIANY.

To nie Twoja wina, że tak Cię nauczono,
To nie Twoja wina, że w Twoim domu panowały inne zasady,
To nie Twoja wina, że ojciec tłuk Cię na kwaśne jabłko…,
To nie Twoja wina, że każdy pomysł, z którym przychodziłeś do rodziców wiązał się z wystawieniem Cię na pośmiewisko,
To nie Twoja wina, że rodzice więcej czasu poświęcali znajomym, nie umiejąc odnaleźć się w rodzicielstwie,
To nie Twoja wina, że do dzisiaj zamykając oczy wspominasz te złe chwile,
To nie Twoja wina, że Twoich rodziców nie było na ważnych przedstawieniach,
To nie Twoja wina, że Cię poniżano,
To nie Twoja wina, że Cię porównywano,
To nie Twoja, że w Ciebie nikt nie wierzył!

Ilu z Was ma teraz te sceny przed oczami? Ilu z Was nadal, w dorosłym już życiu przenosi to, czego nie cierpiał? Czy wykonujesz pracę taką, którą chociażby lubisz? Co sprawia, że nie zrobisz kroku na przód? Nie dasz rady? Nie umiesz? Kolejny raz się nie uda? Jesteś nieudacznikiem?Skąd te myśli? Zobacz… Słowa niewinne, usłyszane dziesięć, piętnaście a może trzydzieści lat temu, jakie mają piętno?
Czy umiesz sprawić żeby było inaczej? Chcesz tego?

Czy wiesz, że ciągłe wmawianie komuś, że czegoś nie potrafi działa przewrotnie? W większości przypadków motywacja do działania spada. Poczucie NISKIEJ wartości umacnia się. Ludzie zaczynają wierzyć, że nie są niczego warci, ich pomysł i tak się nie uda, a on do niczego się nie nadaje.

W rezultacie idzie do pierwszej lepszej pracy, bo tam go wzięli – nie licząc na to, że może więcej… zakochuje się w kimś, kto tylko na chwilę zwróci na niego uwagę, bo czy ktoś inny się znajdzie kto go pokocha? Wpada w nieciekawe towarzystwo, bo tylko tam go rozumieją. Bo tylko tam jest taki jak reszta.

Zdajesz już sobie sprawę, jak małe rzeczy mogą czasami nieodwracalnie zaburzyć poczucie własnej wartości?
Może nie na swoim przykładzie, ale na kimś bardzo mi bliskim… Ludzie, którzy NIGDY nie zostali pochwaleni, NIGDY dowartościowani, NIGDY nie byli prawdziwie kochani, mają problemy z własnym JA czasami nawet w wieku 30stu, 40stu a nawet 50ciu lat..

Czy tego chcemy dla własnych dzieci? Czy zakorzenione w nas relacje i brak pewności siebie musimy przekładać na kolejne pokolenia? Czy chcesz, aby Twoje dziecko rozwinęło skrzydła? Chcesz, aby zamiast zamkniętych drzwi, widział je otwarte na oścież? a zamiast samych niepowodzeń, widział swój cel, który obrał? Co chcesz osiągnąć? Czy to, że Twój ojciec pił całe życie, oznacza, że Ty nie możesz dać pięknego dzieciństwa swoim dzieciom?
Obudź się. W tym momencie odkreśl grubą kreską to co było. Tego nie zmienisz, do tego już nie wrócisz. Możesz stać w miejscu i nadal być tą małą dziewczynką tulącą małego misia. Która nie rozumiała dlaczego. Która myślała, ze to jej wina.
Odkreśl, skreśl, wyrzuć!

Ciebie stać na coś więcej. Zacznij coś pięknego, pokochaj to kim możesz się stać.

Zacznij wprowadzać do Waszego życia te rzeczy, a za parę lat podziękujesz sobie i mi… i będziesz patrzyć ze łzami w oczach na swoje dzieci, które zdobywają szczyty swoich marzeń.

1. Spróbuj wyrzucić ze swojego słownika słowo NIE! mi też jest ciężko. Pierwsze co, jak Tymek leci do kontaktów czy kabli od laptopa mam na języki NIE! czemu ma to służyć?
Słowem NIE! wzbudzamy negatywne odczucia.
Rozróżniasz ton wypowiedzi:

NIE RÓB TEGO! NIE DOTYKAJ! od WOLAŁABYM, ABYŚ TO ZOSTAWIŁ TAM GDZIE BYŁO.

2. Nie dawaj dzieciom złych przykładów. Mówiąc np:

Nie możesz tak robić, bo skończysz jak Kaziu spod sklepu… zobacz on też tak robił!

Dlaczego dajesz od razu najgorszy możliwy scenariusz? a nie lepiej powiedzieć:

– Spójrz na Roberta Lewandowskiego! Zobacz jak swoją ciężką pracą i zaangażowaniem odniósł sukces!

– Spójrz na Błaszczykowskiego! Zobacz, pomimo przeciwności losu zobacz jak obrócił to wszystko w swój sukces!

– A widziałaś ostatnio, że sąsiad kupił nowy dom? Tylko pogratulować. Jego firma rozwinęła się w niespodziewanym tempie. To na pewno zasługa ciężkiej pracy.

Zastanów się, czy to nie lepsze od: dał łapówkę, ma kontakty to ma co ma…

3. W towarzystwie wypowiadajcie się dobrze o swoich dzieciach. Już od małości.

Czy chciałbyś słyszeć kolejny raz o sobie, jak znowu Ci się coś nie udało, przy innych?Czuł byś się zmotywowany? a może zirytowany?

I to nie chodzi tylko o to, żeby chwalić osiągnięcia. Nie musisz setny raz mówić o tym jak Zosia dostała 6stkę w szkole, a Janek zdobył pierwsze miejsce w zawodach pływackich, kolejny raz.

Chwal również PRÓBY, które Twoje dzieci podjęły, aby osiągnąć swój cel.
Nie ten jest wielki, kto mierzy wysoko, lecz ten który POTRAFI WSTAĆ, GDY UPADNIE.

4. Naucz się PRZEPRASZAĆ!

Kochani. Nie jesteśmy idealni. Ja też ( o dziwo! :) ), ale umiem przepraszać. Nauczyłam się tego. Nie zawsze robimy wszystko tak, jak zaplanujemy. Nie sztuką jest robić wszystko idealnie. Sztuką jest przepraszać.

I tak ostatnio, gdy przy dzieciach w rodzinie, pokłóciliśmy się dość ostro, na temat, który w ogóle nie powinien być przy nich poruszany. PRZEPROSIŁAM.
My też jesteśmy w swojej dorosłości ułomni!
Nadal robimy błędy, niech jednak Twoje dziecko wie, że warto przepraszać. Niech zna to uczucie od Ciebie.

5. Pozwól mu w miarę rozsądku, podejmować decyzje. Ryzyko, które się za tym niesie, mogą podbudować pewność siebie. Nawet, gdy się nie uda, wytłumacz, że siniaki są czasami lepsze niż brak działania.

6. Pokaż mu, że Tobie czasami też się nie udaje. Pozostań przy tym autorytetem. Czy zdajesz sobie sprawę, że odkąd masz dzieci – chcesz więcej? chcesz lepiej? Czy też zaczęłaś czytać składy produktów? też chcesz by rozwijało swoje pasje? To dlaczego Ty masz być kopciuszkiem siedzącym w kącie?
Dajesz dziecku śniadanie, bo trzeba? a dlaczego Ty nie jesz? Chcąc nie chcąc, aby wychować kogoś cennego, sam musisz się nim stać. Jeżeli Ty bierzesz nieświadomie przykład z mamy, która biła po rękach za złe oceny w szkole, to czy chcesz, aby Twoje dziecko powtarzało Twoje błędy? Praca nad sobą. Myślenie przed wypowiedzią.

7. NIE DRWIJ Z NIEGO! nigdy.

8. NIE PORÓWNUJ. Kochani… to temat długi jak rzeka… serio lubiłeś porównywanie Twoich ocen z innymi? serio twierdzisz, że to dobra metoda wychowawcza? Jeżeli chcesz porównać dziecko, porównaj je z samym sobą. Np.: co się takiego wydarzyło, że nie chcesz tego zrobić? miesiąc temu miałeś na to ochotę. Chcesz o tym porozmawiać? co się zmieniło?

albo: Brawo! w zeszłym roku nie umiałeś jeszcze pływać, a na ty wakacjach już pływasz Żabką!

9. Wczuj się w jego rolę.
Wyobraź sobie, że jednego dnia budzisz się i nic nie wiesz. Nie wiesz jak zawiązać buty, nie wiesz do czego służy zamek od kurtki, jak się napić, aby nie wylać… wyobrażasz sobie to? często ludzi po śpiączce, budzą się na nowo. Uczą się na nowo. Nie irytowałoby Cię ciągłe ponaglanie? ciągłe porównywanie? ciągłe drwienie? Wiem, że czasami się spieszysz. Mi czasami cisną się różne słowa na usta. Ale czy ten ktoś do kogo idziesz nie może poczekać minuty dłużej? tak, aby Twój malec mógł sam dojść do tego o co w tym wszystkim chodzi?

10. KOCHAJ!!!
Bezgranicznie. Nie śmiej się przy dzieciach z homoseksualistów. Bo myślisz, że przyjdzie do Ciebie, gdy będzie mieć problem? nie śmiej się z czyjejś inności, bo Twoje dziecko popłynie z nurtem. Kochaj bezgranicznie. Za wszystko. Mów o tym, codziennie.

Pozwól swojemu dziecku na pozytywne odkrywanie świata. Nie wmawiaj mu kolejnych ciemnych stron życia, pozwól, aby pod Twoimi skrzydłami rozwinęły swoje… piękne i duże skrzydła.